Katedra Nauk Humanistycznych
i Społecznych

abstrakty referatów

MARCIN BUTLEWSKI
Politechnika Poznańska

Rola i wyzwania komisji ds. etyki w badaniach z udziałem ludzi na uczelniach technicznych

W prezentacji podjęto zagadnienia doskonałości naukowej w badaniach z udziałem ludzi na polskich uczelniach technicznych. Przedstawiono główne wyzwanie jakim jest opracowanie uniwersalnego modelu opartego na współpracy ekspertów, który poprawiłby zarządzanie badaniami z udziałem ludzi na polskich uczelniach technicznych, ale także szerzej doskonałość naukową, a idąc dalej społeczną odpowiedzialność nauki. W prezentacji przedstawiono wymogi formalne dotyczące opiniowania badań, praktyki krajów rozwiniętych w tym zakresie, założenia wstępne analizowanego zagadnienia oraz wnioski z informacji na temat funkcjonowania komisji ds. etyki w badaniach z udziałem ludzi. Badania wstępne przeprowadzone zostały wśród doktorantów na wybranych uczelniach technicznych, tj: Politechnice Wrocławskiej, Politechnice Poznańskiej i Politechnice Śląskiej. Przeprowadzone badania wskazują na potrzebę działania w przedmiotowym zakresie. Wyniki ankiety ujawniają brak zaangażowania i świadomości dotyczącej opiniowania badań przez komisje ds. etyki wśród doktorantów na polskich uczelniach technicznych. W reasumpcji artykuł zauważono, że należy podjąć działania mające na celu zwiększenie wiedzy i znaczenia procedur etycznych w badaniach naukowych oraz zapewnienie lepszego wsparcia i konsultacji dla doktorantów I młodych naukowców w zakresie etyki w badaniach z udziałem ludzi. Badania zostały przeprowadzone przez zespół: Marcin Butlewski, Katarzyna Jach, Monika Małek-Orłowska, Aleksandra Kuzior

ADAM CHMIELEWSKI
Uniwersytet Wrocławski

Czy nauce można ufać?

W wystąpieniu podejmuję problem, czy teoretyczne zasady krytycznej racjonalistycznej filozofii nauki mogą stanowić podstawę do budowania zaufania do wiedzy naukowej. Dyskusję tego problemu ograniczam do rozważenia koncepcji odrzucającej ideę dobrych powodów (racji) wystarczających do uznania hipotez naukowych za prawdziwe. Koncepcja taprima facie sugeruje, że na powyższe pytanie należałoby odpowiedzieć przecząco. Wbrew temu twierdzę, że taki wniosek opiera się na błędnym pojmowaniu natury wiedzy naukowej: racjonalizm krytyczny pojmuje naukę jako reżim poznawczy, który wzywa do budowania śmiałych teorii, lecz jednocześnie wymaga rygorystycznej i ciągłej nieufności wobec nich. Argumentuję, że ta właśnie postawa stanowi przekonującą podstawę metateoretyczną, na której można budować za zaufanie do nauki.

BARTŁOMIEJ CHOMAŃSKI
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Problem walki z dezinformacją naukową

Fałszywe informacje naukowe od lat zalewają̨ światową̨ cyberprzestrzeń́, a w szczególności media społecznościowe. W odpowiedzi na płynące z tego faktu zagrożenia, zarówno podmioty prywatne jak i publiczne podejmują intensywne działania by przeciwdziałać destrukcyjnym efektom szerzenia się naukowej dezinformacji. Niestety, jak wskazuje wiele badań empirycznych, skuteczność dotychczasowych strategii, opartych w dużej mierze na instytucji tzw. fact-checking, jest niewielka. Moje wystąpienie ma na celu diagnozę takiego stanu rzeczy oraz propozycję alternatywnego rozwiązania problemu. W ramach diagnozy, będę argumentować, że jednym z głównych powodów nieskuteczności strategii zwalczających naukową dezinformację jest jej upolitycznienie. Wiele tematów naukowych - zwłaszcza tych, na których polu szerzą się fałszywe informacje - zyskuje wymiar polityczny, co znacznie utrudnia racjonalną dyskusję na ich temat. Dzieje się tak dlatego, że większość ludzi nie myśli o tematach politycznych w sposób racjonalny, dając raczej upust swoim uprzedzeniom czy chęci sygnalizowania przynależności do jakiejś grupy. Co więcej, zachęty, by racjonalnie oceniać kwestie blisko związane z polityką są nieznaczne. Stąd trudności w przekonywaniu innych przy pomocy fact-checking. Aby prowadzić skuteczniejszą walkę z nieprawdziwymi i mylącymi informacjami, należy więc zmienić zachęty. Będę sugerował, że skorzystanie z instytucji rynków prognostycznych może być bardziej efektywną formą walki z dezinformacją naukową od stosowanych dotąd metod. Użycie zachęt finansowych i reputacyjnych by zmotywować ludzi do bardziej racjonalnego przetwarzania informacji na tematy naukowe ma, w mojej ocenie, dużą szansę na powodzenie tam, gdzie fact-checking zawodzi.

FILIP LESZCZYŃSKI
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Współczesne wyzwania popularyzacji nauki

Wraz z pojawieniem się mediów cyfrowych zawierających komponent społecznościowy skomplikowała się odpowiedź na pytania o nadawców, odbiorców i strukturę przekazu. Stanowi to także wyzwanie dla procesu popularyzacji oraz upowszechniania wiedzy naukowej. Procesu, który – jak przekonuje nas Harry Collins – i tak od lat zmaga się z problemem utraty kontaktu z wyobraźnią publiczną. W tym kontekście zamierzam podjąć próbę identyfikacji wyzwań stojących przed społecznością badaczy w zakresie komunikowania o rezultatach prowadzonych badań czy refleksji naukowej. W pierwszej części wystąpienia planuję skrótowo zrekonstruować problem autorytetu nauki w konfrontacji z pseudonauką. Natomiast w drugiej części omówię zagadnienie retoryki komunikacji naukowej wobec zjawisk takich jak dezinformacja, infotainment, trolling czy fake news.

JOANNA MALINOWSKA
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Imperializm epistemiczny i kolonializm w nauce

Badacze zajmujący się tematem relacji rasizmu i zdrowia zasadniczo zgadzają się, że rasa i etniczność nie jest kategorią biologiczną, ale konstruktem społecznym (Malinowska i Serpico 2023). Klasyfikacje etnorasowe (i kryteria, według których jednostki są urasawiane, tj. uznawane za przedstawicieli danej rasy lub etniczności) także są takimi konstruktami (Malinowska i Żuradzki 2023). Choć większość z nich w pewnym stopniu odnosi się do widocznych na pierwszy rzut oka cech fenotypowych (takich jak kolor skóry, struktura włosów itp.), to występują między nimi zasadnicze różnice w zależności od kontekstów historycznych, geopolitycznych i społecznych w których powstawały (Ludwig 2019; Chellappoo 2024). Mimo to, w przeważającej liczbie badań biomedycznych używa się jedynie najbardziej popularnej klasyfikacji etnorasowej oficjalnie stosowanej w USA (Paradies 2006; Mulinari i inni 2021; Wien i inni 2023). W swoim wystąpieniu wykażę (na przykładzie badań dotyczących nierówności w zdrowiu), że takie podejście jest nieefektywne poznawczo. Zacznę od omówienia przyczyn aktualnego stanu rzeczy w odniesieniu do takich zjawisk, jak imperializm epistemiczny i kolonializm w nauce. Następnie wskażę na związane z tym problemy. Skupię się na tym, jak w badaniach dotyczących relacji rasizmu i zdrowia konceptualizowane jest pojęcie białości i białego przywileju (Malat, Mayorga-Gallo i Williams 2018). Przedstawię także najnowsze badania dotyczące urasowienia mieszkańców Europy Centralnej i Wschodniej (Kalmar 2022; Lewicki 2023). Zademonstruję, że uwzględnienie lokalnych hierarchii i klasyfikacji etnorasowych w analizach dotyczących wpływu rasizmu na zdrowie jest nie tylko nieodzownym elementem procesu dekolonizacji nauki, ale stanowi także konieczny krok w stronę poprawienia ich rzetelności.

KRZYSZTOF MICHALSKI
Politechnika Rzeszowska im. Ignacego Łukasiewicza

Metodologiczne nadużycia w skomercjalizowanych analizach oddziaływań instalacji technicznych

Rozpocznę od rozjaśnienia problemu badawczego i określenia warunków jego rozwiązywalności, następnie zapoznam słuchaczy z ogólnymi warunkami i wymaganiami prawnymi w zakresie oddziaływań instalacji technicznych determinującymi uzyskiwanie zezwoleń, po czym zilustruję patologiczne praktyki komercyjnych wykonawców ocen oddziaływań przykładami rzeczywistych dokumentacji przedkładanych przez przedsiębiorców ubiegających się o decyzje środowiskowe i pozwolenia na budowę (m.in. projektowany zakład termicznej obróbki odpadów "Energia dla Tarnobrzega" oraz wybrane stacje bazowe telefonii komórkowej). Następnie objaśnię, w jaki sposób takie przedsięwzięcia są w Polsce poddawane społecznym konsultacjom, jakie są tego efekty i co z tego wszystkiego wynika dla profesjonalnej, akademickiej nauki. Na koniec zarysuję sytuację w RFN i sformułuję polityczne postulaty, których realizacja przywróci społeczną wiarygodność/służebność omawianych postępowań administracyjnych.

MACIEJ MUSIAŁ
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

O przekształcaniu się problemów symbolicznych w techniczne

Problemy, które dotychczas postrzegane były jako rozwiązywalne za pomocą zasobów, które najogólniej można nazwać symbolicznymi (np. troska i miłość, polityka i dialog, wychowanie i edukacja) coraz częściej uważane są za wymagające rozwiązań technicznych. Ta przemiana omówiona zostanie na przykładzie technicznych sposobów rozwiązania problemów ekologicznych, ekonomicznych, uczuciowych oraz egzystencjalnych. W ten sposób sformułowane zostaną pytania dotyczące zaufania do technonauki, jej społecznej odpowiedzialności oraz ryzyka związanego z jej rozwojem.

BARBARA PABIAN
Uniwersytet Wrocławski

Zaufanie do nauki w kontekście pandemii covid-19

Pandemia COVID-19, będąca jednocześnie globalnym kryzysem zdrowotnym i informacyjnym, nasiliła intensywną debatę dotyczącą roli i wiarygodności nauki. Niniejszy wykład koncentruje się na zaufaniu do nauki, eksplorując jego różnorodne aspekty: od ogólnego zaufania do nauki, poprzez zaufanie do instytucji naukowych, interpretacje informacji naukowych, aż po zaufanie do medycyny, ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień szczepień. Omówiona zostanie społeczna recepcja przekazów  medialnych naukowców i informacji naukowych pochodzących z różnych dziedzin, takich jak epidemiologia i modelowanie matematyczne przebiegu pandemii, oraz ich wpływ na kształtowanie polityk publicznych i indywidualnych postaw wobec pandemii. Wykład uwzględni również, jak polaryzacja społeczna, dezinformacja oraz teorie spiskowe wpływają na recepcję nauki i wiedzy naukowej. Ponadto, rozpatrzymy klasyczne dla badań społecznych zagadnienie różnicowania społecznego poziomu zaufania do nauki, identyfikując społeczne kategorie, które postrzegają naukę jako źródło wiarygodnej wiedzy, oraz zbadamy związek między postrzeganiem nauki a postawami wobec pandemii. Nasza prezentacja opiera się na danych pochodzących z badań własnych i innych badaczy oraz  na analizie dyskursu publicznego.

MARIUSZ SZYNKIEWICZ
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Problem autonomizacji pola walki w ujęciu metodologicznym

W historycznym procesie rozwoju techniki szczególne miejsce przypisać możemy ewolucji narzędzi służących do prowadzenia działań bojowych. Jednakże w filozoficznych rozważaniach nad zjawiskiem wojny kwestia artefaktów pojawiała się raczej okazjonalnie, a jeśli już, to głównie w odniesieniu do tematyki etycznej. Dyskusja ta nabrała nowego znaczenia w wieku XX wraz z pojawieniem się broni masowego rażenia (tzw.NBC -Nuclear, Biological, Chemical). Współcześnie obserwujemy kolejną jej odsłonę, którą zainicjowało powstanie koncepcji broni autonomicznej (LAWS-Lethal Autonomous Weapon Systems). Problem technologii autonomicznych nawiązuje do bardziej ogólnej dyskusji nad rozwojem i możliwościami AI. Na gruncie filozofii ogniskuje się zaś na analizach z zakresu etyki, filozofii prawa czy filozofii techniki. W swoim wystąpieniu chciałbym odnieść się do tematu rozwoju broni autonomicznej wychodząc z pozycji bardziej metodologicznych. Po pierwsze, postaram się wykazać, iż dyskusję nad kwestią autonomizacji pola walki rozpocząć należy od ustaleń definicyjnych, których obecny stan jest dalece niekonkluzywny. Postaram się również udowodnić, że to właśnie niedoskonałości definicyjne stanowią jedną z największych barier w dyskusji nad dopuszczalnością LAWS. Będę bronił tezy, zgodnie z którą autonomizacja współczesnego pola walki – choć bez wątpienia moralnie i prawnie kontrowersyjna – stanowi naturalny kierunek rozwoju techniki wojskowej, mocno ugruntowany w czynniku kulturowym (tzw.  Western Way of Warfare). Na koniec postaram się wykazać, iż słuszny skądinąd argument o nieprzewidywalności technologii LAWS może być stosowany także w odniesieniu do innych, znanych już z historii wojskowości, rozwiązań technologicznych.

MARCELINA ZUBER
Uniwersytet Wrocławski

Badacz w otoczeniu społecznym

Nauka odgrywa olbrzymią rolę we  współczesnym świecie. Na płaszczyźnie jednostkowej widać to w decyzjach  indywidualnych konsumentów, podejmowanych pod wpływem diagnoz naukowych („dziura ozonowa”, ocieplenie klimatu). W skali globalnej możemy obserwować podejmowane pod wpływem ekspertyz naukowych decyzje rządów,  mające na celu ograniczenie emisji  dwutlenku węgla - potencjalnie korzystne dla całej planety, czasami jednak pociągające za sobą drastyczne zmiany w sferze społecznej . Jednocześnie pojawiają się w świecie współczesnym  i we współczesnych dyskursach medialnych trendy oparte na kwestionowaniu ustaleń nauki współczesnej, jak na przykład  ruch antyszczepionkowców. Niedawno byliśmy świadkami takich postaw w odniesieniu do wiedzy i  ustaleń badaczy zajmujących się walką  z pandemią powodowaną przez COVID 19; obecnie szczególnie obecny jest ten trend  wobec kryzysu powodowanego zmianami klimatu. W swoim wystąpieniu chciałabym się  zająć analizą zmian  sposobu funkcjonowania przedstawicieli nauk ścisłych i empirycznych [scientists] powodowanych przez postępujące urynkowienie reguł   funkcjonujących na polu nauki. Zjawisko to, sygnalizowane już przez Roberta Mertona i coraz  wyraźniej obecne współcześnie na świecie i w Polsce stawia  przed uczonymi wyzwania, którym trudno jest  sprostać, odwołując  się  do klasycznych  zasad etosu uczonych. Badacze funkcjonujący w ramach modeli zawodowego (korporacyjnego)  czy  post – akademickiego, korzystając z funduszy trudnodostępnych w świecie akademickim, zmagają się  z ograniczeniami możliwości publikacji wyników swoich prac, mają też mniejszą swobodę wyboru tematu  badawczego. Urynkowienie nauki pociąga za sobą  szersze konsekwencje społeczne: przedmiotem badań stają się  zagadnienia   istotne z punku  widzenia strategii konkurencyjnych korporacji, a nie zawsze te, które  mogą  pomóc w rozwiązaniu  najważniejszych  problemów świata współczesnego, a naukowcy, poprzez swoje powiązania  ze światem biznesu,  stają  się  mniej wiarygodni w roli niezależnych ekspertów. Urynkowienie nauki może również zagrażać autonomii uczelni, a także prowadzić do zjawisk patologicznych, co sygnalizują w swoich pracach między innymi John Ziman czy Sheldon Krimsky. Wszystkie te czynniki  wpływają na sposób postrzegania nauki i naukowców w otoczeniu społecznym. Istotną rolę odgrywa  również  sposób, w jaki naukowcy  komunikują społeczeństwu wyniki swoich badań. Tym zjawiskiem zajmuje się  subdyscyplina komunikacji  społecznej: komunikowanie o nauce [science communication], które zajmuje zarówno komunikowaniem  badaczy między sobą, jak i informowaniem szerszego  społeczeństwa o osiągnięciach i zaleceniach badaczy. W czasie mojego wystąpienia chciałabym także przybliżyć najważniejsze ustalenia tego obszaru badań, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii etycznych.

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję